na podstawie dramatu Stefana Hertmansa w przekładzie Jerzego Kocha.
Molenbeek to nazwa dzielnicy w stolicy Belgii, Brukseli. Ta niedofinansowana, przeludniona przestrzeń leżąca nieomal w centrum stolicy Europy określana jest czasem „małym Maroko”. Świat efektownych medialnych etykiet ochrzcił ją również mianem „bazy dżihadu”. I to właśnie tu umieszcza akcję inspirowanego tragedią Sofoklesa dramatu Stefan Hertmans (autor głośnych „Wojny i terpentyny” czy „Głośniej niż śnieg”).
Poetycki, pełen zaskakujących obrazów tekst opowiada historię Nourii, Belgijki o arabskim pochodzeniu, uzdolnionej studentki prawa, która próbuje odebrać z lokalnej kostnicy ciało swojego brata. Dla niej to członek rodziny, ukochany brat, osoba, z którą spędziła całe dzieciństwo - dla miejscowych władz to sprawca zamachu bombowego. Jak u Sofoklesa, bohaterka walczy o prawo do pochówku i do własnej żałoby - władze, w imię procedur demokratycznych i bezpieczeństwa, odbierają jej tę możliwość. Konflikt stopniowo się zaostrza, a starania bohaterki o wydobycie ciała stają się coraz bardziej obsesyjne i radykalne, odsłaniając otchłań emocji i spraw, których kodeks prawny nie potrafi uregulować.
Tworząc postać współczesnej Antygony, kobiety obciążonej potwornym czynem własnego brata, Hertmans każe nam spojrzeć tam, gdzie nikt spoglądać nie chce - zmierzyć się z trudnymi pytaniami, które uruchamia ta opowieść i spróbować patrzeć oczami bohaterki. W interpretacji Anny Smolar - laureatki Paszportu Polityki, reżyserki chętnie sięgającej po tematy spychane na margines - tekst dramatu zostaje potraktowany jak partytura, a muzyka buduje pomost między antycznym wymiarem a złożoną i pełną napięć współczesnością.
uwaga: głośne dźwięki i muzyka moga wywołać u niektórych widzów uczucie dyskomfortu
PREMIERA 18 kwietnia 2024, Mała Scena